Po pierwszej turze propozycji urodowo-prezentowych, czas na drugą rundę: tym razem będzie kolorowo, pielęgnacyjnie, ale znajdzie się również coś nie tylko dla ciała, ale i duszy – co ukoi ją … zapachem. Jesteście gotowe? Uwaga: istnieje duże ryzyko, że na liście znajdziecie tak urzekające propozycje, że zamiast obdarować bliskich – zapragniecie mieć je na własność. Żeby nie było, że nie ostrzegamy. Zobaczcie same!