Pomadki do ust to niezastąpiony element każdego makijażu. Podkreślone usta potrafią odmienić każdy look, nawet ten najzwyklejszy, zajmujący pięć minut. Odpowiednia szminka ożywi nasz wygląd, doda energii, pewności siebie i wyeksponuje uśmiech. A co najlepsze, nie potrzebuje wymyślnej oprawy. Wystarczy ujednolicona cera, tusz do rzęs i gotowe. Nasz makeup do pracy, czy szkoły gotowy.
Założymy się, że każda z Was, szukając szminki, zwraca uwagę nie tylko na jej kolor, ale także na konsystencję, pigmentację oraz cenę. Dlatego dziś post dla wszystkich kosmetykomanieczek, które lubią, gdy w parze z jakością idzie niska cena. W roli głównej nowość, czyli pomadki Freedom Makeup Pro Lipstick w trzech przepięknych odcieniach, zaczynając od lewej: 101 Flushed, 102 Candy Sweet, 103 Pink Lust. Zapraszamy do czytania dalej.
Szminki zamknięto w eleganckie, ładne, czarne opakowania z logo marki. Zamykane są na klik, dzięki czemu mamy gwarancję, że nie otworzą nam się w torebce, czy kosmetyczce. Śmiało możemy zabrać je ze sobą w drogę i używać w ciągu dnia. Do plusów można zaliczyć również konsystencję pomadek – nie są na tyle miękkie, że rozpuszczą się pod wpływem odrobiny ciepła, ale też nie można powiedzieć o nich, że są suche. Formuła jest ‚w sam raz’ i zapewnia wysoki komfort użytkowania.
Odcień 101 Flushed to ładny, zgaszony róż, idealny na co dzień. Pasuje do każdego makijażu, nie rzuca się w oczy, ale ładnie podkreśla wargi i uwidacznia je. Kolor 102 Candy Sweet to już bardziej intensywny malinowy róż, który przyciąga uwagę i wysuwa usta na pierwszy plan. Natomiast 103 Pink Lust to dość ciepły róż z domieszką koralu.
Pomadki są doskonale napigmentowane i cechują się wysokim nasyceniem koloru. Jedno pociągnięcie, zapewnia pełne krycie, bez prześwitów i smug. Nie trzeba dokładać, domalowywać, używać konturówki, czy też pędzelka. Szminki rozkładają się na wargach równomiernie i bardzo gładko, nie wylewając się poza kontur.
Plusem jest także bardzo ładne, subtelnie kremowe wykończenie. Pomadki Freedom Makeup nie zawierają drobinek, a na ustach prezentują się niezwykle elegancko. Nie jest to mocny połysk, ani mat, to aksamitna formuła, która pasuje do każdego makijażu i na każdą okazję.
Pro Makeup Lipstick mają to to siebie, że na wargach utrzymują się kilka ładnych godzin i schodzą z nich równomiernie. Nie trzeba obawiać się, że osadzą się na zębach, czy porobią nieestetyczne prześwity, w trakcie jedzenia, czy picia. Ścierając się, nie tworzą nieestetycznego paska na łączeniu ust i prezentują się na tyle naturalnie, że nie rzuca się w oczy to, że kolor został naruszony.
Biorąc pod uwagę fakt, iż kosztuja jedynie 5zł, mamy do czynienia z prawdziwym hitem. Na próżno szukać równie tanich i dobrych pomadek, a co więcej, szminki Freedom Makeup, śmiało mogą konkurować z odpowiednikami innych, znacznie droższych marek. Naprawdę nie odbiegają jakością od pozycji z wyższej półki, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że uchodzą za lepsze.
Jeśli kochacie podkreślać usta i jesteście miłośniczkami szminek, koniecznie musicie poznać bohaterki dzisiejszego wpisu. Gwarantujemy, że będziecie zadowolone i nie pożałujecie wrzucenia choć jednego egzemplarza do koszyka.
Kolory dziś zaprezentowane znajdziecie w cenie 5zł tutaj:
Zobaczcie jeszcze jak pięknie prezentują się próbki kolorów na skórze. Odcienie są naprawdę bardzo kobiece i uniwersalne.
Dziewczyny, to jak? Czujecie się skuszone? Zobaczcie ile innych, ciekawych kosmetyków Freedom Makeup dostępnych jest w ofercie kosmetykomania.pl o TUTAJ.
kolory są śliczne nadałyby sie do przetestowania
Mam w odcieniu 102 Candy Sweet. Formuła, nasycenie kolory na 6+ niestety co do trwałości mam zastrzeżenia.. Nie wiem może nakładam ją źle ale bardzo nierówno się zjada.. No ale jak za taką cenę to mogę przyminąć oko i z pewnością jeszcze kupię jakaś sztukę