Czy zauważyłyście, że wraz z nadejściem cieplejszych dni, mimowolnie sięgacie po lżejsze kosmetyki do makijażu? Ciemne lakiery zastępują pastele, a matowe, intensywne pomadki ustępują miejsca tym nawilżającym, w soczystych kolorach. Wiemy, że wiele kobiet tak ma, dlatego dzisiaj przychodzimy z idealną propozycją na ten okres. Dziś przyjrzymy się bliżej wspaniałym balsamom do ust w kredce od marki Catrice. To opcja idealna dla zwolenniczek dziewczęcego looku oraz nawilżonych, lekko połyskujących ust z widocznym, aczkolwiek delikatnym kolorem. Zobaczcie w dalszej części wpisu, jakie są piękne.
Catrice Pure Shine Lip Colour Balm to nic innego jak cudowne, pielęgnujące pomadki w kredce. Charakteryzują się one przede wszystkim niesamowitą aksamitnością i delikatnością. Sztyft jest zwarty, ale jednocześnie kremowy wręcz masełkowaty. Aplikacja kredek Catrice to czysta przyjemność!
Kredki w widoczny sposób pielęgnują i dbają o nasze usta. Jeśli borykacie się ze spierzchniętymi wargami, nie musicie unikać koloru. Catrice nie tylko barwi wargi, ale również je nawilża. Nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania, nie przesusza i zapewnia wysoki komfort noszenia. Usta są niesamowicie gładkie i aksamitne. Czuć to nawet w dotyku.
Wykończenie Catrice to coś na pograniczu pomadki nawilżającej a błyszczyka. Żaden kolor nie zawiera drobinek, czy brokatu. Formuła jest jednolita i kremowa. Na ustach przepięknie odbija światło i daje jednolitą, połyskującą taflę koloru. Wygląda to przepięknie – bardzo świeżo i dziewczęco. Krycie możemy budować, ale nie uzyskamy takiego samego efektu jak przy użyciu mocno napigmentowanej pomadki. Odcienie Catrice są widoczne na ustach wyraźnie, ale nie są w 100% kryjące.
Na zdjęciach widoczne są następujące kolory:
080 – Sheersl – jasna brzoskwinka
010 – Rose & Woody – beżowy nude
030 – Don’t Think Just Pink – cukierkowy róż
040 – My Cherry Berry - jagodowy róż
050 – Cherry-ty - różowa czerwień
Gama kolorystyczna jest zróżnicowana i każda kobieta znajdzie pośród odcieni ten idealny dla siebie. Zaletą kredek jest także to, iż nie potrzebujemy do ich aplikacji precyzji. Możemy umalować usta w biegu, świetnie więc nadają się do noszenia w torebce. Jaśniejsze kolory w zasadzie nie wymagają nawet lusterka. Docenią je więc zabiegane i zapracowane dziewczyny.
Pewnie nie zaskoczy Was kwestia trwałości. Od tego typu wykończeń nie możemy wymagać niezniszczalności. Balsamy utrzymują się na ustach około 3h bez jedzenia i picia. W kontakcie z napojem, czy kanapką, od razu znikają. Schodzą z ust bardzo estetycznie – jednolicie i bez żadnych smug. Za to także plus.
Kolory dziś przedstawione kupicie w cenie 20,90zł/sztukę TUTAJ:
080 Sheersl KLIK
010 Rose & Woody KLIK
030 Don’t Think Just Pink KLIK
040 My Cherry Berry KLIK
050 Cherry-ty KLIK
Koniecznie zajrzyjcie, co ciekawego Catrice ma jeszcze w asortymencie TUTAJ i odwiedźcie kosmetykomania.pl
Dajcie też znać, po jakie produkty do ust sięgacie na co dzień! Lubie mocne kolory, czy delikatność?
Wspaniałe
030 jest cudowna 